do momentu kiedy weszły bębny było ciekawie, potem było mało ciekawie i jakoś niespójnie ...(zbyt duży dysonans MZ pomiędzy "klimatami" ujęć. za to zaliczam "In " montaż:) pzdr
Obejrzalem calosc i jest jak sennego koszmaru.. Drumnbass mi tu nie lezy.. ale to tylko ja. Fajnie ze sie rozwijasz.. to wsumie przeciwienistwo tego co robie ja..